Zawiązki zębów mlecznych pojawiają się już w życiu płodowym dziecka. Choć samo ich wyrzynanie jest stopniowe i całkiem indywidualne to zaczyna się mniej więcej w okolicy 6 miesiąca życia dziecka. Jak dbać o ząbki w buzi naszego maluszka gdy już się pojawią?
Ząbkowanie
Ząbkowanie to potrzebny proces w rozwoju dziecka, ale niestety mało przyjemny.
Zęby potrzebne są nie tylko do pięknego uśmiechu ale także do tego by prawidłowo gryźć, rzuć i wymawiać głoski.
W niektórych fazowych okresach wyrzynania się zębów u dziecka trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dobrze wiedzieć jak objawia się ząbkowanie by umieć ulżyć dziecku w tym trudnym okresie.
Objawy
Krótkotrwała gorączka – przy niemowlakach trudno ostatecznie przewidzieć przyczynę pojawienia się gorączki. Nie należy automatycznie wzywać lekarza, lecz poobserwować dziecko chociażby przez dobę. Jeżeli oprócz gorączki nie występują inne niepokojące nas objawy takie jak kaszel, wymioty, biegunka, możemy podejrzewać, że w tym przypadku najprawdopodobniej wzrost temperatury ciała (do 38 stopni Celsjusza) nastąpił z powodu ząbkowania.
Nadmierne wydzielanie śliny – niemowlaki ząbkujące potrafią na kilka miesięcy przed ostatecznym wyrżnięciem się ząbka nadmiernie produkować ślinę.
Zaczerwienione i opuchnięta dziąsła – są one nabrzmiałe, bardziej czerwone aniżeli różowe, a w czasie, gdy ząbek zaczyna się wyrzynać, można zobaczyć białe kreseczki wychodzące z dziąseł.
Swędzenie dziąseł – podczas ząbkowania najczęściej można zobaczyć u dzieci konieczność wtykania wszystkiego, co tylko się dostanie w rączki, do buzi.
Brak apetytu, brak chęci ssania – ból, jaki towarzyszy maluchom przy ząbkowaniu powoduje, że nie wykazują one chęci jedzenia, ssania. Wówczas każde zetknięcie się jedzenia z bolącymi dziąsłami powoduje, że ból ten nasila się jeszcze bardziej.
Marudzenie, płacz, jęczenie – w ten sposób maluchy często informują nas, że coś im jest, coś je boli i im przeszkadza. Dzieci nie potrafią znaleźć ukojenia na rękach, podczas bujania, noszenia etc.
Problemy ze spaniem – częste pobudki w nocy, krótkie drzemki w dzień, wczesne wybudzanie się, ogólnie słaby sen często towarzyszą dziecku podczas ząbkowania.
Jak łagodzić ból podczas ząbkowania?
Gryzaczki wypełnione wodą schowaj do lodówki – schłodzone przyniosą dziecku ulgę podczas gryzienia.
Jeśli podajesz dziecku jakikolwiek napój, dobrze by był w temperaturze pokojowej, gdyż zbyt ciepła herbatka czy soczek może drażnić nabrzmiałe dziąsła.
Zastosuj żele na bolesne ząbkowanie - mają one bowiem nie tylko właściwości znieczulające, ale również odkażające.
W ostateczności podaj środek przeciwbólowy – najlepiej paracetamol lub leki na bazie ibuprofenu.
Higiena
Warto o nią zadbać od samego początku – wystarczy dziąsła maluszka przemywać nasączonym w przegotowanej letniej wodzie gazikiem. Taki zabieg należy powtarzać dwa razy dziennie by pozbyć się z buzi bakterii i resztek jedzenia.
Kiedy pojawi się pierwszy ząb technikę trzeba zmienić. Potrzebna jest odpowiednia szczoteczka, najlepiej mała z miękkim włosiem lub silikonowa, którą można założyć na palec. Na szczoteczkę należy nanieść niewielką ilość pasty do mycia zębów – na rynku dostępne są pasty już od pierwszego ząbka – a następnie myć je ruchami wymiatającymi (czyli od dziąseł do krawędzi zębów).
Mycie zębów jest tak samo ważne jak dieta dziecka. Warto zwrócić uwagę na to, by w diecie znalazły się produkty bogate w wapń. Najwięcej tego składnika mineralnego znajduje się w mleku oraz jego przetworach.
Próchnica to powszechne schorzenie wśród dzieci i dorosłych, dlatego znacznie lepiej jej zapobiegać niż leczyć. Bakterie wywołujące próchnicę żywią się cukrem, więc należy ograniczyć ilość słodyczy i słodkich napojów w diecie dziecka. Zwróćmy szczególną uwagę na to, aby wieczorem i w nocy spragnione dziecko piło wodę, a nie słodkie soki. Od najmłodszych lat trzeba uczyć dbania o higienę jamy ustnej, czyli regularnego mycia zębów.
Nieprawdą jest, że stan mleczaków nie ma wpływu na zdrowie zębów stałych. Warto poświęcić czas na pielęgnację pierwszych ząbków, by w przyszłości nasz maluch nie musiał być zbyt częstym gościem w gabinecie stomatologicznym.